CO TO JEST REFLEKSOTERAPIA?

Refleksologia to nie tylko subtelna sztuka i fascynująca nauka, ale także niezwykle skuteczna forma terapeutycznego masażu stóp, rąk, głowy i uszu – jedna z podstawowych form medycyny alternatywnej. To nauka, ponieważ u jej podstaw leżą badania fizjologiczne i neurologiczne. To sztuka, ponieważ skuteczność zabiegów zależy w głównej mierze od zręczności terapeuty, umiejętności wykorzystania posiadanej wiedzy i jego współpracy z pacjentem.

Refleksoterapia stanowi holistyczną metodę leczenia i jako taka wymaga traktowania człowieka jak niepodzielnej całości, obejmującej ciało, umysł i ducha. Refleksoterapeuci, których celem jest doprowadzenie organizmu do stanu równowagi, nie wyodrębniają choroby i nie leczą jej objawowo. Nie skupiają się też na stwarzającym problemy narządzie czy układzie, ale rozważają zaistniałą dolegliwość w kontekście całego organizmu.

Sztuki masażu refleksorycznego nie można mylić z klasycznym masażem stóp, twarzy czy ciała, jest to bowiem specjalna technika uciskania precyzyjnie określonych punktów odruchowych zlokalizowanych w tzw. mikrosystemach człowieka, która powstała w oparciu o założenie, że owe punkty odpowiadają określonym częściom ludzkiego ciała. Ponieważ te części ciała, jak stopy, ręce, głowa i uszy stanowią mikrokosmos organizmu, układ odpowiedników poszczególnych jego elementów jest analogiczny.

Ze zjawiskiem mikrokosmicznej reprezentacji ciała spotykamy się również w źrenicy oka. Mówimy wtedy o irydologii. Jednak w tym przypadku mamy do czynienia tylko z metodą diagnostyki zdrowia.

Strefy refleksoryczne – jako odpowiedniki części ciała – są najbardziej znane i popularne na stopach. Zajmują one na nich duże obszary, łatwiej je więc stymulować przez energiczne uciskanie palcami. Taka stymulacja potencjału zdrowotnego wywołuje zmiany fizjologiczne w organizmie, tak więc stopy mogą odgrywać istotną rolę w osiągnięciu i zachowaniu lepszego stanu zdrowia.

Łatwość prowadzenia refleksoterapii nie neguje jej skuteczności. Zabieg nie wymaga używania specjalistycznego sprzętu medycznego ani wieloletniego treningu. Dobry terapeuta powinien mieć jedynie silną i wrażliwą parę rąk oraz intuicję. Powinien tez odczuwać współczucie dla chorego, umieć zrozumieć ludzką naturę. I naprawdę pragnąć pomóc pacjentowi – złagodzić odczuwany przez niego ból i cierpienie. Więź między pacjentem a terapeutą, która powstaje w trakcie zabiegów, jest jednym z najistotniejszych aspektów procesu leczniczego. W procesie tym terapeuta odgrywa rolę mediatora – uaktywnia potencjał zdrowotny pacjenta.

Komu może pomóc refleksoterapia? Metoda nikogo nie dyskryminuje. Zastosowanie jej daje korzystne efekty w przypadku wszystkich ludzi, niezależnie od płci i wieku. Terapia refleksoryczna nie powoduje szkodliwych efektów ubocznych. Pomimo tego szczególną ostrożność powinny zachować osoby cierpiące na zakrzepicę (masaż może bowiem "poruszyć" skrzep) oraz cukrzycę, zwłaszcza jeśli przyjmują zastrzyki z insuliny (istnieje możliwość uaktywnienia trzustki, co jest zresztą pozytywnym efektem terapii, prowadzącym do zmniejszenia ilości podawanej choremu insuliny, aczkolwiek mogącym przesunąć poziom glukozy w kierunku hipoglikemii).

Do przeciwwskazań bezwzględnych zaliczymy np. osoby po przeszczepach narządów (refleksoterapia podnosi odporność organizmu, co może stanowić ryzyko odrzucenia przeszczepu biologicznego przez organizm biorcy), kobiety w ciąży zagrożonej, diabetycy ze stopą cukrzycową. Inne ograniczenia w stosowaniu refleksoterapii związane są z reakcją pacjenta na masaż i właściwą dla każdego barierą bólu.

Czasami do zrównoważenia funkcji życiowych organizmu wystarczy zaledwie kilka sesji terapeutycznych w ciągu roku, w stanach poważniejszych i przewlekłych – kilka serii zabiegowych. Bardzo dobre wyniki osiąga się w procesie leczenia dzieci, które są naturalnie odprężone i wrażliwe – ich organizmy są bardziej podatne na stymulację.

Refleksoterapia oddziałuje na człowieka na różnych płaszczyznach – fizycznej, umysłowej i duchowej – a jej działanie może być tylko dobrodziejstwem, szczególnie w dzisiejszych „chorobotwórczych” czasach, w których zapominamy co jest dla nas największym skarbem – nasze zdrowie. 

Dariusz Ruder – mgr rehabilitacji, refleksolog